Ofiarą phishingu, czyli oszustwa opartego na inżynierii społecznej, może paść każdy z nas. Wiadomość e-mail, rozmowa telefoniczna czy informacja z portalu społecznościowego może nas skłonić do określonych, chociaż niechcianych działań.
Może to być nakaz przekazania pieniędzy, udzielenie informacji poufnych lub podanie danych do logowania. W dzisiejszych czasach coraz więcej osób jest świadomych takich zagrożeń i prawdopodobnie sprawdzi autentyczność otrzymanej informacji.
Zobacz również: Sztuczna inteligencja i blockchain – co wyniknie z połączenia dwóch potężnych technologii?
Deepfake – zagrożenia
Według raportu zamieszczonego w Washington Post, oszuści używali oprogramowania stosującego sztuczną inteligencję, aby wyłudzić od brytyjskiej firmy energetycznej około 194 000 GBP.
Prezes spółki był całkowicie pewien, że rozmawiał z dyrektorem naczelnym spółki i dlatego zgodził się na przekazanie pieniędzy, o które proszono.
Niedawny przykład deepfake’a dotyczył kanału YouTube, gdzie podrobiono scenę z serialu i dodano głos Donalda Trumpa.
Fałszywy dźwięk i obraz
Wiemy, że znacznie trudniej jest stworzyć sztuczny dźwięk niż fałszywy obraz wideo. Ludzkie ucho jest bowiem wrażliwe na fale dźwiękowe o szerokim spektrum częstotliwości.
Generowanie mowy ludzkiej wymaga algorytmu, aby poprawnie przewidzieć falę dźwiękową.
Ludzkie oko może natomiast odbierać dane z prędkością około 30 klatek na sekundę, co oznacza, że pewna nieprawidłowość w obrazie wideo jest mniej zauważalna, niż w przypadku podróbki głosu.
Do tej pory deepfake audio nie był uważany za tak duże zagrożenie, jak deepfake wideo.
Zobacz również: Matrix AI Network – Blockchain 3.0
Zabezpieczenie przed deepfake’em
Jake Moore, specjalista ds. Bezpieczeństwa cybernetycznego w ESET, sugeruje jednak, aby rozpocząć szkolenie personelu firm w kierunku wykrywania fałszerstw.
Uważa on, że w przyszłości wzrośnie liczba cyberprzestępstw dokonywanych za pomocą sprzętu i technologii.
Dziś filmy Deepfake naśladujące celebrytów i osoby publiczne służą zabawie, ale w przyszłości materiał filmowy dostępny w przestrzeni publicznej może zostać wykorzystany do dokonywania oszustw.
Wraz ze wzrostem mocy obliczeniowej komputerów zbieranie i przetwarzanie danych w celu dokonania fałszerstwa stanie się dużo łatwiejsze niż dziś.
Należy więc podnieść świadomość pracowników firm i osób prywatnych, a także poziom ich edukacji, a następnie wprowadzić trudną do sfałszowania weryfikację, na przykład poprzez generator haseł jednorazowego użytku (urządzenia OTP – ang. one-time password).
Uwierzytelnianie dwuskładnikowe to niedroga i prosta, ale jednocześnie bardzo skuteczna metoda na podniesienie poziomu bezpieczeństwa, również w celu ochrony pieniędzy przed kradzieżą.
Uważa się, że firmy powinny rozważyć szkolenie swoich pracowników i równocześnie inwestować w oprogramowanie służące do wykrywania deepfake’ów i to odpowiednio wcześnie.
Zobacz również: Bezpieczeństwo w świecie kryptowalut – pamiętaj o tym!
Blockchain
Ekspert w dziedzinie technologii blockchainowej, Kevin Gannon uważa, że nowa technologia jaką jest blockchain może zapewnić skuteczną ochronę przed deepfake’m.
Każdy użytkownik o cyfrowej tożsamości musi tę swoją tożsamość potwierdzić przed uzyskaniem dostępu do systemu.
Również autentyczność plików audio i wideo można potwierdzić za pomocą aplikacji blockchain i porównać z oryginałami.
Ulepszenie protokołów bezpieczeństwa w procesie zatwierdzania może wzmocnić wiarygodność, a zastosowanie transakcji wielokrotnego podpisu może spowodować poprawę jakości pracy systemu.