Stop loss (SL) to metoda ochrony kapitału i zarządzania ryzykiem inwestycyjnym. Zarządzanie kapitałem jest jedną z najważniejszych umiejętności, którą musi posiąść inwestor. Podobno dużo trudniej utrzymać kapitał, niż się go dorobić. W niniejszym artykule pokażemy, jak samodzielnie oceniać ryzyko inwestowania w bitcoina, kryptowaluty oraz inne aktywa, a także jak korzystać ze stop loss na giełdzie kryptowalut.
Artykuł jest częścią darmowego szkolenia Kryptowaluty – jak zacząć i przetrwać? Kurs dla każdego!
Nie inwestujesz? Tracisz kapitał!
Inwestowanie zawsze wiąże się z ryzykiem. Jednak nie da się nie inwestować. Jak mawiają doświadczeni ekonomiści i gracze giełdowi – brak pozycji to też pozycja. Trzymając oszczędności w dolarach lub polskim złotym masz pozycję długą na tej walucie, czyli grasz na wzrost lub utrzymanie jej wartości względem produktów i usług. Niestety, inflacja sprawia, że pieniądze fiducjarne regularnie tracą na wartości. Zatem trzymając oszczędności w złotówkach, zgodnie z danymi NBP i GUS, tracisz kilka procent rocznie. Z tym, że są to dane na temat inflacji badanej metodą koszyka przygotowanego przez GUS. Nie uwzględniają trwającego właśnie ogromnego dodruku pieniędzy bez pokrycia. Nie biorą także pod uwagę tego, że zakup domu lub mieszkania stanowi większą część całkowitych wydatków rodziny w całym jej życiu, a mieszkania drożeją rok do roku o prawie dziesięć procent. Wzrost ceny pietruszki nawet o 100% nie dotknie przeciętnego Kowalskiego tak, jak wzrost ceny mieszkania o sto tysięcy złotych, na które zbiera od wielu lat.
Lokaty bankowe są bardzo bezpieczne, jednak ich oprocentowanie jest na tyle niskie, że nie kompensuje ono wysokości inflacji, zatem nadal tracimy. Oprócz tego, w trudnych czasach banki mogą upaść, a fundusz gwarancyjny mający ubezpieczać nasze środki nie jest bez dna (szczególnie po aferze SKOK).
Obligacje skarbu państwa również posiadają niskie oprocentowanie. Niby są bezpieczne, ale ile państw już zbankrutowało? Nawet stare polskie obligacje skarbowe nie zostały zrealizowane – państwo oszukało, ludzie stracili oszczędności.
Jeżeli nie chcemy dać się inflacji należy inwestować.
Stop loss – co to jest?
Inwestując kapitał decydujemy się na ryzyko utraty jego całości lub części. Najważniejszym jest umieć określić, na utratę jak dużej części kapitału jesteśmy w stanie sobie pozwolić. Kupując dane aktywo nie należy marzyć tylko o super zarobku. Należy również ten zarobek porównać do możliwej straty, jeśli kurs pójdzie nie w tym kierunku, w którym byśmy chcieli.
Kupujemy bitcoina po 10000$. Jakie mamy założenia? Czy chcemy go trzymać kolejny rok, dwa, pięć lub do jakiegoś poziomu cenowego – 20000$, 100000$? Zakładamy, że potrzymamy nawet trzy lata i sprzedamy po 50000$. Jednak, co zrobimy, jeśli po naszym zakupie cena spadanie do 9500$ lub 8000$? Czy będziemy trzymać go dalej? A co jeśli będzie dalej spadać? Czy mamy jakiś stop loss, czyli strategię, co robić, gdy idzie nie po naszej myśli. Ile jesteśmy gotowi stracić? Czy zadaliśmy sobie to pytanie zanim kupiliśmy tego bitcoina?
Niektórzy inwestorzy powiedzieliby, że trzeba trzymać tak długo dane aktywo, aż wyjdzie się znowu na plus, gdyż nie sprzedaje się ze stratą, a dopóki się nie sprzeda, nie ma się straty.
Nie zgadzam się z takim twierdzeniem. Strata jest w momencie zakupu. Mieliśmy dolary lub złotówki, a teraz nie mamy ich, straciliśmy je, gdyż nie możemy za nie kupić podstawowych produktów. A co jeśli cena nigdy nie wróci do tej, po której kupowaliśmy? Będziemy czekać rok, dwa, pięć, dziesięć mrożąc kapitał, który mógłby dla nas zarabiać w innej inwestycji. Co jeśli cena nigdy nie osiągnie tej wartości? Nigdy nie sprzedamy i będziemy twierdzić, że nie ma straty? Co jeśli zachorujemy i będziemy potrzebować tych środków na leczenie, a one będą w inwestycji stratnej, w danym momencie -80%? A co, jeśli cena spadnie do zera? Nie posiadając stop loss, godzimy się na stratę 100% zainwestowanego kapitału.
Rodzaje stop loss
Dywersyfikacja zakłada rozbicie całego zgromadzonego kapitału na wiele różnych inwestycji, z których każda wiąże się z określonym ryzykiem. Przed zainwestowaniem środków musimy ocenić, ile możemy zyskać i ile możemy stracić. Czy stosunek możliwego zysku do straty jest odpowiednio wysoki, czy ta inwestycja nam się opłaca? Jeżeli decydujemy się na nią, jaki mechanizm stop loss zastosujemy, by nie stracić więcej, niż się godzimy. Czy sprzedamy ze stratą po jakieś ustalonej wcześniej cenie?
Stop loss na kapitale
Jeżeli mamy do czynienia z bardzo ryzykowną inwestycją, a do takiej należy inwestowanie długoterminowe w bitcoina lub nawet krótkoterminowe w altcoiny, warto rozważyć zastosowania stop loss na kapitale. Co to znaczy?
Inwestujemy w dany walor tylko część naszych oszczędności (np. 2% kapitału) i godzimy się na stratę wszystkiego, co zainwestowaliśmy. Nie będziemy sprzedawać ze stratą. Będziemy trzymać tak długo, aż będziemy mieli satysfakcjonujący nas zarobek. Jeżeli cena danej kryptowaluty spadnie do zera to trudno. Ryzyko było wkalkulowane w inwestycję. Nie sprawi to, że stracimy wszystkie oszczędności, gdyż zainwestowane środki stanowiły tylko procent tego, czym dysponujemy.
Stop loss na kapitale jest dobrym sposobem inwestowania w mniej znane altcoiny, gdyż ryzyko upadku takiego projektu jest bardzo duże, a płynność na giełdzie najczęściej bardzo słaba, więc i tak nie jesteśmy w stanie kupić / sprzedać większej liczby tokenów bez znacznej zmiany ceny. Z drugiej strony, możliwy jest wzrost ceny altcoina o kilka tysięcy procent, więc inwestując nawet niewielki kapitał można liczyć na spore zyski.
Stop loss na cenie
Jeżeli cena danej kryptowaluty spadnie do określonego przez nas poziomu, sprzedamy ją ze stratą.
Korzystając z wiedzy z zakresu analizy technicznej wykresów, szukamy odpowiedniego momentu zakupu. Kalkulujemy, że możliwy jest wzrost ceny o ileś procent i wyznaczamy nasz “take profit”, czyli zakładany moment realizacji zysków. Jednocześnie oceniamy, kiedy sprzedać ze stratą, jeśli cena nie pójdzie tak, jak chcemy. Liczymy stosunek możliwej straty do zysku (risk / reward).
Pomocne w tym jest narzędzie “pozycja długa” na tradingview (jak na przykładzie powyżej). Rozwijamy symulację naszej inwestycji. Mierzymy, ile procent możemy zyskać (79% na przykładzie), a ile stracić (6%), jeśli ustalimy stop loss na danym poziomie.
Nie ma co się łudzić, że za każdym razem będziemy bezbłędni i zawsze tylko zarobimy. Stop loss jest równie realny, co take profit, zatem nie należy się emocjonować stratami i marzyć o zysku. Należy wszystko dokładnie kalkulować, bez emocji zarządzając naszym kapitałem. Na giełdzie traci każdy, a sztuka polega na tym, by w dłuższym terminie kapitał stracony w stop loss był mniejszy niż ten zarobiony w udanych inwestycjach.
Ze względu na dużą zmienność cen kryptowalut, stop loss na cenie bitcoina może wynosić kilkanaście procent, a na cenie altcoinów wręcz kilkadziesiąt procent. Inwestowanie w altcoiny nie ułatwia także ich wycena w satoshi, a nie w dolarach. Z tego powodu, zanim zainwestujemy w daną kryptowalutę warto ocenić, na stratę jakiej wielkości środków się godzimy. Następnie zastosujmy stop loss zarówno na kapitale, jak i na cenie tak, by w ostatecznym rozrachunku możliwa strata nie była wyższa, niż stawka jaką jesteśmy gotowi zapłacić za próbę zarobku na giełdzie.
Najlepsze giełdy kryptowalut oferują automatyczne zlecenia stop loss. Po zakupie danej kryptowaluty, jeśli nie zamierzamy jej trzymać długo i nie wpłacamy na swój bezpieczny portfel, możemy od razu ustawić zlecenie stop loss. Do wyboru mamy czasem dwie opcje, limit oraz market.
Stop loss limit
Jeżeli cena spadnie do określonej przez nas wartości, nasza oferta sprzedaży danej kryptowaluty po ustalonej przez nas cenie, pojawi się na giełdzie i będzie oczekiwała na kupującego, który z niej skorzysta. Jeżeli cena będzie bardzo dynamicznie spadać, nasza oferta sprzedaży może nie zostać zrealizowana, a kurs będzie dalej spadał.
Stop loss market
Jeżeli cena spadnie do określonej przez nas wartości, nasza kryptowaluta zostanie od razu sprzedana, korzystając z dostępnych w tym momencie ofert kupna. Jeżeli dojdzie do gwałtownego spadku ceny, uruchomionych w jednym czasie może zostać wiele stop loss market i w efekcie sprzedamy naszą kryptowalutę po mocno zaniżonej cenie.
Stop loss – wady i zalety
Stop loss na kapitale to doskonała metoda jego ochrony. Doskonale wiemy, ile ryzykujemy, ile możemy stracić. Jej wadą jest mniejszy możliwy zysk niż w wypadku, gdybyśmy zainwestowali cały kapitał. Przeciwieństwem stop loss na kapitale jest dźwignia. Umożliwia ona grę większym kapitałem, niż posiadamy. Ta opcja jest dostępna na giełdzie Bitmex, na której łatwo wyzerować swoje konto, ale także można szybciej dorobić się dużych zysków.
Stop loss na cenie bardzo trudno ustawić w odpowiednim miejscu. Często zdarza się, że cena dojdzie do naszego stop loss, uruchomi go, sprzedamy ze stratą, a cena danej kryptowaluty wrócić na wyższy poziom. W efekcie stop loss sprawi, że sprzedamy w lokalnym dołku. Z tym też trzeba się liczyć. Ponadto, większość osób, posługując się analizą techniczną wykresów, ustawiają stop loss w podobnych miejscach. Czasem wykorzystują to wieloryby grają na uruchomienie stop lossów, by samemu kupić taniej, wyrzucając tym samym innych inwestorów z rynku.
Automatyczny stop loss, ustawiony jako zlecenie limit lub market na giełdzie, ma tę przewagę, że decyzja o nim oparta była o chłodne kalkulacje. Natomiast sprzedaż manualna, w wypadku spadków ceny, może być wykonywana w emocjach, nie zawsze zgodnie z naszym pierwotnym zamierzeniem.
Jak widać, każda opcja ma wady i zalety, a połączenie różnych technika zarządzania i ochrony kapitału powinno stanowić Twoją własną strategię inwestycyjną.
Zobacz więcej materiałów darmowego szkolenia Kryptowaluty – jak zacząć i przetrwać? Kurs dla każdego!