Technologia blockchain zyskuje coraz większą popularność, a niejednokrotnie można było ostatnimi czasy usłyszeć, że jest ona wykorzystywana również w sporcie. Spencer Dinwiddie, zawodnik drużyny koszykarskiej Brooklyn Nets, wpadł jednak na całkiem nowe rozwiązanie – postanowił stokenizować swój własny kontrakt. Pomysł ten nie spodobał się jednak National Basketball Association (NBA).
Zobacz również: Zawodnicy Manchester City stokenizowani dzięki Superbloke
Koncepcja tokenizacji kontraktów Dinwiddie’go
Grający w Brooklyn Nets Spencer Dinwiddie, ujawnił niedawno, że planuje uzbierać 13,5 mln dolarów na uruchomienie specjalnej platformy dla kibiców o nazwie DREAM.
Źródłem finansowania byłoby zaś STO Security Token Offering. Serwis miałby zapewniać fanom możliwość uczestnictwa w karierze sportowca, czyli można powiedzieć – swego rodzaju inwestycję w jego talent.
Tokenizacji na blockchainie Ethereum podlegałby kontrakt koszykarza z Brooklyn Nets, dzięki czemu zyskałby korzystniejsze możliwości finansowe.
Token SD8 reprezentuje udział w 3-letniej umowie sportowca, opiewającej na kwotę 34,5 mln dolarów. Dywidendy dla sportowców pochodziłyby z wynagrodzenia Dinwiddie’go, co jest o tyle pewnym rozwiązaniem, że zawarty kontrakt gwarantuje mu dochody przez okres roku.
Cała idea tokenizacji sportowych kontraktów zaproponowana przez Dinwiddie’go sprowadza się zatem do nabycia tokena oraz uiszczenia odgórnej opłaty za niego.
Po wygaśnięciu umowy, inwestor otrzymuje zwrot swojej inwestycji wraz z odsetkami.
Zobacz również: Token Personalny RahimCoin inwestycją w Rahima Blaka
Paxos Trust Company operatorem pomysłu Dinwiddie’go
Aby wprowadzić w życie swój plan, Dinwiddie nawiązał współpracę z firmą powierniczą Paxos Trust Company, która niedawno zwróciła się w stronę technologii blockchain.
Oferuje ona kompleksową obsługę w zakresie depozytów oraz wypłat dywidend dla inwestorów.
Firma posiada swoją własną kryptowalutę – PAX, która obecna jest na wielu giełdach.
Zobacz również: Giełda Binance – przewodnik dla początkującego
NBA nie zgadza się na tokenizację umowy Dinwiddie’go
Choć pomysł koszykarza wywołał duże poruszenie, NBA nie wydało ostatecznie zgody na stokenizowanie kontraktu sportowca.
W oficjalnym komunikacie, zarząd Ligi uznał plan Dinwiddie’go za naruszenie zbiorowego układu pracy.
Zgodnie z nim zawodnicy nie są uprawnieni do przekazywania zarobków wynikających z bycia członkiem drużyny osobom trzecim.
Ponadto, koszykarz, aby móc zrealizować swój plan tokenizacji, musiałby uzyskać również zgodę Krajowego Związku Zawodników Koszykówki (NBPA).