FOMO to angielski skrót wyrażenia Fear of Missing Out, które możemy przetłumaczyć jako strach przed pominięciem. Jest to syndrom dotykający głównie młodych ludzi. Objawia się strachem przed tym, że pozostając odciętymi od internetu, nie śledząc na bieżąco kanałów w mediach społecznościowych, coś istotnego przegapimy bezpowrotnie. Jak to zjawisko psychologiczne ma się do inwestowania w kryptowaluty?
Artykuł jest częścią darmowego szkolenia – Kryptowaluty – jak zacząć i przetrwać? Kurs dla każdego!
FOMO dotykające inwestora kryptowalutowego
Zdecydowałeś się kupić token jakiegoś projektu. Naczytałeś się o tym projekcie i masz o nim świetne zdanie. Z inwestycją w niego wiążesz nadzieje na duży zarobek. Logujesz się na giełdę i przesyłasz swoje środki. W tym momencie zauważasz, że pojawiły się dwie zielone świeczki 5 minutowe. Myślisz sobie, cena rośnie, a Ty dopiero chcesz to kupić. Napaliłeś się na ten projekt i nie możesz przegapić jego wzrostów. Chcesz być w tym “pociągu” jadącym w górną stronę wykresu. Przecież ten token jest taki dobry. Szybko kupujesz tę kryptowalutę opcją Market. Nie wystawiasz oczekującego zlecenia kupna Limit, bo boisz się, że przegapisz wzrosty i drugiej szansy już nie będzie. W tym wypadku dostałeś FOMO, napalając się i w emocjach kupują dany projekt, zamiast chwilę poczekać na nieco niższą cenę.
Inny przykład. Dowiadujesz się od znajomych o jakieś kryptowalucie. Za dwa miesiące ma ona mieć jakieś istotne wydarzenia. Są jakieś plotki, które mogą wpłynąć na wzrost jej ceny. Koledzy sami już kupili jego tokeny i wychwalają projekt, mówią, że dawno nie było tak dobrego. Bez doczytywania szczegółów, nie wiedząc nawet co to za kryptowaluta, szybko ją kupujesz, bo boisz się, że jej wzrosty Cię bezpowrotnie ominą. Inni też odkryją ten super projekt i będzie on zaraz o wiele droższy, a do obecnej ceny nie wróci już nigdy, jak bitcoin, gdy nikt o nim nie wiedział i można było go kupić za kilka centów. W tym wypadku również zadziałało FOMO, które zrobili Ci Twoi koledzy.
Ostatni przykład, choć można ich mnożyć długo. Cena danego tokenu rośnie, a Ty jego nie kupujesz, bo uważasz, że zaraz spadnie. Tymczasem cena nadal rośnie. Czujesz się z tym co raz gorzej, bo nie masz tego tokenu, a mogłeś go kupić, gdy było dużo tańszy. Już prawie kupujesz, ale czekasz na korektę. Korekta nie przychodzi. Emocje robią się co raz większe. Wszyscy zaczynają krzyczeń, że ten token to nowe objawienie i zaraz będzie kolejne 5 razy droższy. Widzisz pionowe wzrosty na wykresie, ale w końcu kupujesz, bo nie poradziłeś sobie z FOMO, czyli z uczuciem, że wzrosty Cię omijają.
Najsilniejsze FOMO przychodzi często wtedy, gdy dany walor należy sprzedawać, a nie kupować. Na lokalnym szczycie lub po bańkowym wzroście. Skłania ono do pochopnych i emocjonalnych, nieprzemyślanych decyzji inwestycyjnych, skutkujących najczęściej stratą.
Zobacz więcej artykułów darmowego szkolenia – Kryptowaluty – jak zacząć i przetrwać? Kurs dla każdego!