Chiny zamierzają rozpocząć emisję swojej krajowej kryptowaluty. Digital Currency Electronic Payment (DCEP), bo tak ma nazywać się chińska waluta cyfrowa, jeszcze nie została uruchomiona, a już budzi liczne kontrowersje. Wielu obserwatorów sektora krypto jest zdania, że DCEP służyć ma chińskim władzom masowej kontroli finansowej obywateli.
DCEP krajową walutą Chin
Choć dokładna data premiery nie jest jeszcze znana, wiadomo już, że Chiny planują wprowadzenie swojej kryptowaluty, a pierwsze doniesienia na ten temat pojawiły się już latem tego roku.
Zgodnie z oficjalnym komunikatem wydanym przez Chińskie Międzynarodowe Centrum Wymiany Gospodarczej (CCIEE), Ludowy Bank Chin (PBoC) zamierza być pierwszym na świecie bankiem, który uruchomi krajową walutę cyfrową. Prace nad tym przedsięwzięciem są prowadzone już od kilku lat.
Co wiemy o DCEP?
Chińska kryptowaluta DCEP ma zostać zbudowana w oparciu o dwuwarstwowy system, który połączy zarówno chiński bank centralny z bankami komercyjnymi, jak i banki komercyjne z klientami detalicznymi i instytucjami.
Rząd chiński dość niechętnie ujawnia szczegóły techniczne przedsięwzięcia, jednak wszystko wskazuje na to, że DCEP nie będzie walutą zdecentralizowaną, bazującą na blockchainie.
Natomiast portfel cyfrowy konieczny do jej przechowywania, zostanie wydany przez PBoC.
I właśnie stąd wynikają obawy związane z planami chińskiego rządu – taki krok oznacza bowiem, że krajowa kryptowaluta będzie znajdowała się pod całkowitą kontrolą rządu, stanowiąc narzędzie służące kontrolowaniu obywateli.
Tymczasem chińskie władze utrzymują, że blockchain ma pomóc chińskiemu systemowi finansowemu w rozwiązaniu bieżących problemów.
Niechęć Chin wobec innych kryptowalut
Plany o stworzeniu krajowej kryptowaluty DCEP mogą o tyle dziwić, że Chiny nie kryją się ze swoją niechęcią wobec kryptowalut takich jak Bitcoin czy Libra Facebooka.
CCIEE jasno wyraziło swoje stanowisko, zgodnie z którym każda zdecentralizowana waluta nie podlegająca rządowej polityce pieniężnej jest obciążona ryzykiem niestabilności, w związku z czym nie są to wiarygodne rozwiązania.
Obawy związane z wprowadzeniem przez Chiny krajowej kryptowaluty
Ciężko jest w tej chwili jednoznacznie wskazać jakie będą następstwa wprowadzenia chińskiej kryptowaluty DCEP, jednak jej planowana emisja budzi wiele obaw.
Z pewnością będzie to rozwiązanie przełomowe, ponieważ Chiny jako pierwsze wyemitują wirtualny pieniądz państwowy.
Takie rozwiązanie dostarcza również możliwości skutecznej walki z przestępczością.
Z drugiej jednak strony, zważywszy na panujący w Chinach ustrój, DCEP uderzy w prywatność społeczną, dostarczając informacji o tym, w jaki sposób obywatele wydają swoje pieniądze.
Stoi to w opozycji do idei wolnej, demokratycznej waluty cyfrowej, która przyświecała stworzeniu kryptowalut takich jak Bitcoin.