Koronawirus COVID-19, z którym zmaga się już praktycznie cały świat, uderza z ogromną siłą w różne obszary życia społeczeństw, również w gospodarki państw – problemy z zaopatrzeniem będą coraz bardziej przybierać na sile. Warto zatem zatrzymać się na chwilę przy tym, jak technologie takie jak sztuczna inteligencja oraz blockchain mogą pomóc w sytuacji kryzysowej.
Dostawy i produkcja zagrożona
Koronawirus, z którym przyszło się zmierzyć współczesnym państwom, niesie ze sobą potężne konsekwencje, również pod względem gospodarczym.
W tym kontekście największym problemem zdaje się być zakłócenie łańcucha dostaw, które postępuje, tak samo jak wirus zresztą, w przerażająco szybkim tempie.
Podczas gdy zapotrzebowanie na poszczególne produkty (maseczki, płyny do dezynfekcji) gwałtownie wzrosło, tak produkcja innych zatrzymuje się z powodu braku części. Technologie takie jak blockchain oraz sztuczna inteligencja mogą okazać się wysoce pomocne w wyjściu z kryzysu, w jakim coraz bardziej się pogrążamy.
Zastosowanie blockchain i AI
Obie technologie mają duży potencjał, aby zostać wykorzystane w walce z następstwami epidemii koronawirusa.
Po pierwsze mogą pomóc w przewidywaniu reakcji na dziejące się wydarzenia, jak i prognozowaniu gdzie i na co pojawi się popyt.
Szczególnie przydatna może okazać się pod tym kątem sztuczna inteligencja, identyfikująca wzorce i przewidująca dalsze następstwa.
Rozmaite techniki oparte na AI mogą także pomóc w zidentyfikowaniu pacjentów wysokiego ryzyka.
Po drugie zaś obie technologie można wykorzystać celem utrzymania podaży, szczególnie wtedy, gdy łańcuchy dostaw uzależnione są od jednego źródła, którego funkcjonowanie może zostać zakłócone.
Szerokie zastosowanie może znaleźć technologia druku 3D, polegająca na wytwarzaniu warstwa po warstwie, a którą z dużym powodzeniem można wykorzystywać w m.in. w branży spożywczej.
Jeszcze innym, ogromnej wagi problemem wobec obecnej sytuacji, jest wątpliwej jakości i pochodzenia sprzęt medyczny.
I tu zastosowanie znajduje technologia blockchain, umożliwiająca śledzenie pochodzenia danego przedmiotu. Jednocześnie zapewnia ona otwarty rozproszony rejestr – poszczególne jego rekordy są widoczne, jednak nie można ich usuwać ani modyfikować, zapewniając w ten sposób przejrzystość transakcji.
W Chinach na przykład blockchain wykorzystuje się w celu śledzenia i potwierdzania źródeł publicznych ogłoszeń, co pozwala wyłapać fałszywe informacje. Na technologii tej opierają się również inteligentne kontrakty, automatycznie przesyłające środki, gdy zostają spełnione odpowiednie warunku, jak i sprzyja ona również redukcji inflacji cenowej, przyczyniając się jednocześnie do przejrzystego i sprawiedliwego rozkładu kosztów.
Połączenie sił
Zarówno blockchain, jak i sztuczna inteligencja mają w sobie ogromny potencjał, który może wzrastać jeszcze bardziej, gdy połączą one siły.
Wymaga to jednak odpowiednich kompetencji oraz inwestycji w infrastrukturę. Zarządzanie w kryzysie obejmuje z reguły trzy zasadnicze etapy: przygotowania, reagowania oraz odzyskiwania.
Niewątpliwie znajdujemy się teraz w fazie reagowania, dlatego konieczne są stosowne kroki, mające na celu wesprzeć przedsiębiorców w reagowaniu na zachodzące zmiany gospodarcze, a można do nich zaliczyć bez wątpienia inwestowanie w takie obszary jak blockchain, druk 3D oraz sztuczną inteligencję.