Koniec 2017 roku przyniósł sieci Ethereum duże wyzwanie. Została ona zapchana przez dość niepozorną grę NFT CryptoKitties, co zainicjowało dyskusję na temat problemów ze skalowalnością istniejących blockchainów. Znaczenia na tym polu zaczął nabierać również rosnący w siłę sektor NFT. Jednym z możliwych rozwiązań tego problemu, jest projekt o nazwie Flow.
Problemy ze skalowalnością i nowy blockchain
Projekt Flow powstał w 2018 roku, a jego pomysłodawcą była firma Dapper Labs, a uściślając dyrektor ds. technogii, Dieter Shirley. Jest to ta sama firma, która wydała grę CryptoKitties. Tuż po założeniu, udało się jej zebrać 12 mln dolarów pochodzących z funduszy venture capital, a obecnie kwota ta wynosi już 600 mln dolarów.
Po całkowitym zapchaniu sieci Ethereum, którego przyczyną były problemy ze skalowalnością, forma podjęła decyzją o uruchomieniu własnego blockchaina dedykowanego NFT, Drappsom, smart kontraktom oraz krypto grom.
W maju 2020 roku uruchomiono Mainnet Flow, będący protokołem Proof of Stake. Został on stworzony od podstaw, a w jego powstanie zaangażowali się deweloperzy powiązani z projektem Libra. Protokół bazuje na innowacyjnym języku programistycznym o nazwie Cadence.
Flow ma już na swoim koncie swój własny projekt, a mowa tu o NBA Top Shot. Jego partnerami są natomiast m.in. Warner Music Group, CNN, Samsung czy Ubisoft.
Cztery rodzaje węzłów
W przypadku projektu Flow, próby rozwiązania problemów ze skalowalnością, zakończyły się sukcesem. Dotkliwie odczuła je swego czasu, chociażby sieć Ethereum. Warto dodać, że deweloperzy Flow poradzili sobie bez opierania się na sharingu. Wykorzystano bowiem wysoce wydajny protokół Proof of Stake, w obrębie którego obciążenie sieci rozkłada się na cztery rodzaje węzłów. Każdy z nich przydzielone ma do realizacji określone zadania, determinowane ich możliwościami technicznymi.
Węzły konsensusu (Consensus Nodes) odpowiedzialne są za porządkowanie transakcji. Węzły wykonawcze (ExecutionNodes) mają za zadanie przetwarzanie transakcji. Trzecim rodzajem są węzły weryfikacyjne (Verification Nodes), których funkcją jest dbanie o to, aby węzły wykonawcze w prawidłowy sposób przetwarzały transakcje. Natomiast węzły zbierające (CollectionNodes) są ukierunkowane na zbieranie transakcji.
Takie rozwiązanie sprawia, że blockchain Flow odznacza się wysoką wydajnością oraz wysokim poziomem bezpieczeństwa. Brak jest też w jego przypadku tradycyjnie rozumianych walidatorów, zastąpionych wielowęzłową architekturą.
Tokeny Flow i ich zastosowanie
Flow stanowi natywną walutę blockchaina. W chwili jej uruchomienia wyemitowano 1 250 000 000 tokenów. Ich podaż sukcesywnie rośnie, a przyczynia się do tego wykorzystywanie inflacji w celu wypłacania stakerom nagród walidacyjnych. Ponadto Flow zastosował limit na inflację pieniężną, co uniemożliwia obniżenie wartości tokenów.
Nowe tokeny znajdują zastosowanie podczas wyrównywania różnic pomiędzy opłatami transakcyjnymi za transakcje z pewną płatnością dla walidatorów. Przekłada się to na sukcesywny spadek stopy inflacji oraz na wzrost opłat transakcyjnych. Ponadto tokeny Flow wykorzystuje się też przy opłatach transakcyjnych oraz tych związanych z przechowywaniem danych. Zgodnie z planem już niedługo będą one również uprawniały do uczestnictwa w procesie zarządzania ekosystemem.
Choć stakowanie tokenów Flow wiąże się z dość wysokimi wymaganiami, to każdy użytkownik ma zapewnioną możliwość delegowania swoich tokenów do węzłów, poprzez zastosowanie Flow Port Wallet Portal, kompatybilnego z portfelem Blocto bądź Ledger.