Zastosowanie technologii blockchain zaczyna nabierać zupełnie nowego wymiaru, a jej wykorzystanie obejmuje kolejne obszary, niekoniecznie związane bezpośrednio z technologią i giełdami cyfrowymi. Grupa państw, które delikatnie rzecz ujmując, nie są sprzymierzeńcami Stanów Zjednoczonych, prowadzi zdaniem specjalistów z Foundation for Defense of Democracies prace nad wykorzystaniem łańcucha bloków do uniknięcia amerykańskich sankcji. Tym samym działania oparte na tej technologii zaczęły być rozpatrywane w kontekście politycznym.
Zobacz również: Darmowe Szkolenie. Kryptowaluty – jak zacząć i przetrwać? Kurs dla każdego. Podobne kursy oferowane są nawet za kilka tysięcy złotych!
Druga strona medalu technologii blochchain – nowy sposób na amerykańskie sankcje?
Podejrzenia o wykorzystanie technologii blockchain celem uniknięcia takich konsekwencji jak amerykańskie sankcje, wyrazili eksperci z Foundation for Defense of Democracies w najnowszej odsłonie raportu „Crypto Rouges. U.S. State Adversaries Seeking Blockchain Sanctions Resistance”.
Prace nad takimi działaniami podjąć miały Chiny, Rosja, Iran oraz Wenezuela. Skąd takie przypuszczenie?
Otóż zdaniem autorów powyższej publikacji, technologia blockchain przynosi użytkownikom korzyści przede wszystkim z powodu umniejszenia roli pośredników, przy jednoczesnym zwiększeniu przejrzystości.
Grupa państw wrogich Stanom Zjednoczonym rosnącą popularność tej technologii postrzega jako możliwość do ograniczenia sankcji gospodarczych nakładanych przez USA. Te uzależnione są bowiem od pośredników właśnie, którymi mogą być na przykład tradycyjne banki.
Amerykańskie sankcje zdominowane przez blockchain?
Kryptowalut nie należy stawiać na równi z tradycyjnym pieniądzem, bowiem jeżeli nie dojdzie ich wymiany, ciężko mówić o realnych korzyściach. Dlatego też póki co obawy ekspertów z Foundation for Defense of Democracies zdają się być nieco na wyrost – technologia blockchain nie jest jeszcze wystarczająca, aby wykluczyć zależność od Stanów Zjednoczonych na gruncie międzynarodowego systemu bankowego.
Autorzy raportu przekonują jednak, że już nawet za 20 lat sytuacja ta może ulec zmianie, a państwom wrogim Stanom Zjednoczonym uda się obejść amerykańskie sankcje z wykorzystaniem blockchaina. Kraje takie jaki Chiny, Iran, Rosja oraz Wenezuela już teraz mają prowadzić prace nad realizacją tego planu. Celem ma być zaś podważenie amerykańskiej potęgi finansowej.
Polityczny wymiar kryptowaluty
Zdaniem specjalistów, system kryptowalutowy państwa stojące w opozycji do USA wykorzystują bardziej do realizacji swoich celów politycznych, podczas gdy w zamyśle cyfrowe waluty miały przynosić pożytek obywatelom oraz międzynarodowym partnerom. Tymczasem państwa takie jak Wenezuela czy Rosja postrzegają według autorów raportu cyfrowe waluty jako narzędzie do realizacji celów propagandowych oraz walki o wpływy na arenie międzynarodowej. Na ograniczeniu finansowej potęgi Ameryki najmocniej ma zależeć Chinom, które inwestują pokaźne sumy w rozwój i badania nad technologią blockchain oraz walutami cyfrowymi.
W „Crypto Rouges. U.S. State Adversaries Seeking Blockchain Sanctions Resistance” znalazła się sugestia, aby Stany Zjednoczone same przeprowadziły badania nad możliwościami zastosowania technologii blockchain w unikaniu sankcji oraz w celu wpływania na globalną równowagę finansową. Autorzy wyrazili również przekonanie, że rząd amerykański powinien rozważyć wprowadzenie narodowej strategii dla zasobów cyfrowych oraz podjąć współpracę z innymi państwami dla skuteczniejszego rozpoznawania zagrożeń związanych z nadużyciami finansowymi, a także obchodzeniem przepisów, mającym na celu uniknięcie restrykcji, takich jak na przykład amerykańskie sankcje.